www.bmwwyszkow.fora.pl

cichy77

Panowie, pomóżcie. Otóż zrobiłem swap z tds'a na m50. Wszystko cacy, odpalałem jeździłem. Byłem w momencie podłączania wiązki do klapy i lampek w podsufitce. Na koniec odpalałem auto, wszystko ok, podładowywałem aku bo słuchałem radia. Na drugi dzień odpalam, silnik się dusi, nie może wejść na obroty, coś takiego jakby paliwa brakowało. Ok, może już wyszło,kupiłem, zalałem, i dalej to samo. Przy kręceniu rozrusznikiem zaczynają się świecić kierunki(bardziej żażyć). Tak jakby prąd z wzbudzonego alternatora na nie szedł. Na zegarach mrużą się właśnie kierunki i kontrolka przeciwmgielnego. Wszystkie przekaźniki, sterowniki we wnętrzu wypinałem i odpalałem. Dalej tak samo chodzi, lub po prostu nie chce odpalić. Tak jak by brakowało paliwa. Tylko co znaczą te świecące kontrolki i kierunki?
Pomóżcie bo pomysłów brak...

sebolx

akumulator już masz dobry?

radzik

pierwsze co podepnij inny aku Smile

ja ostatnio u siebie (co prawda m52b28) po podładowaniu aku zauważyłem loterię w działaniu immobilajzera... raz działa raz nie ;p

cichy77

aku podmieniałem wcześniej Razz

problem rozwiązany. była zwora z masą na pompkę z kierunkami. dzięki temu pompka nie miała odpowiedniego napięcia. mogło się to stać jak troszke mocniej pociągnąłem kostke do przycisku przeciwmgielnych. dziękuje bardzo za pomoc Smile